Rośnie liczba osób zarażonych bakterią Legionella Pneumophila w Rzeszowie. Hospitalizowanych zostało już 51 osób, jedna z nich zamarła. Sprawdź jak się chronić!
Legionella Pneumophila, czyli choroba legionistów. Czym jest i jakie są objawy?
Legionella jest rodzajem zapalenia płuc. Niestety zabija ono od 5 do 15 procent zakażonych. Jej rezerwuarem są naturalne i sztuczne zbiorniki wodne oraz mokra gleba. Może przeżyć w wodzie o bardzo różnej temperaturze.
Choroba legionistów przy ciężkim przebiegu objawia się jako zapalenie płuc. Jej typowe symptomy obejmują: wysoką gorączkę, kaszel, duszność, ból głowy, bóle mięśni i osłabienie. Najbardziej narażone na chorobę legionistów są osoby starsze, przewlekle chore oraz z obniżoną odpornością.
Gdzie najłatwiej się zarazić?
Legionella nie przenosi się z osoby na osobę. Nie można się też nią zarazić przez picie skażonej wody. Wywoływana jest za to, przez wdychanie aerozolu wodnego. Z tego powodu ryzyko infekcji zwiększa się wszędzie tam, gdzie występują kropelki wody. Warto więc uważać np. na:
- Prysznice i krany.
- Wieże chłodnicze, skraplacze wyparne, nawet jeśli usytuowane są na dachu lub w gruncie miejsca zakwaterowania,
- Wanny spa, wanny z masażem wodnym, jacuzzi,
- Łaźnie tureckie, sauny
- Ozdobne fontanny, szczególnie wewnątrz pomieszczeń,
- Komory wilgotne do ekspozycji żywności.
Władze miasta reagują. Trwa interwencja sanepidu.
Do tej pory do podkarpackich szpitali trafiło 51 zakażonych osób. Jedna z nich niestety zmarła.
„Była to osoba z wielochorobowością, leczona onkologicznie, z bardzo obniżoną odpornością” – powiedział rzecznik Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego (USK) Andrzej Sroka.
Prowadzone jest dochodzenie rzeszowskiego sanepidu. Pobierane są próbki wody do kontroli, by ustalić źródło zakażeń. Czas oczekiwania na wyniki badań w kierunku Legionella pneumophila od pobrania próbek trwa do 10 dni.
W związku z rosnącą liczbą zakażonych, władze miasta powołały sztab kryzysowy i podejmują działania prewencyjne. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zwiększy dawki środków używanych do dezynfekcji wody. Miasto wyłączyło również tymczasowo wszystkie fontanny, kurtyny wodne i poidełka.
„Do tego spółka MPEC, w porozumieniu z zarządcami budynków, sprawdza, czy na pewno wszystkie procedury odnośnie do cyrkulacji wody i jej temperatury są spełnione” – zaznaczył Gubernat.